O OBROTACH SFER PIASKOWCOWYCH, CZYLI KYSUCKIE GULE


          Przedsłowie...

Gdzieś w północnych Kysucach, na skraju Stumilowego Lasu... Melodyjne ćwierkanie trznadla i skrzypienie konarów, przerwało stękanie, sapanie i zgrzyt przypominający tak miłe zjawisko jak rozwalanie ścianki działowej, przez sąsiada w sobotę o 7 rano. Wtem rozległa się rozmowa:

     -Puchatku? Po kiego ciula pchasz tę kulę? - Zapytał nieśmiało Prosiaczek.
     -Jak to na co wątła słonino? Na to co zwykle w sobotę - barki i triceps. Odparł Puchatek.
     -Jakoś efektów nie widzę baryłeczko - zakpił pod nosem Prosiaczek.
     -I prędko nie będzie. To wstąpienie na pewną długą i mozolną drogę - wystękał Puchatek.
     -Drogę? Jaką? Smoka z potoka? Karateki z dyskoteki? - zaśmiał się Prosiaczek.
     -Gówno wiesz o kulturystyce, sucha mortadelo w pasiastej skarpecie! Twoja droga gołodupcze
       jeden, kończy się w jakimś PSS Społem, w rogu chłodni etykietką "skrawki wędlin".
     -Ddddooobrze Pu...Pu...Puchatku, aaaa.... Twoja ddddroga?
     -Za dwa lata będziesz oglądał efekty na okładce Mens Health i zrozumiesz parę niuansów, a teraz
       podaj mi jakiegoś klina pod tą kulę.

Od tej pory Prosiaczek zaczął się jąkać... Natomiast bez zająknięcia postaram się wyjaśnić pewną ciekawostkę geologiczną, jaką są bez wątpienia konkrecje. Utwory o nie raz ciekawych kształtach od nieregularnych, po prawie idealne sfery.

Tak więc polecimy dziś w kulki, a raczej kule i to konkretne. Kule okrąglutkie jak brzuch piwoszy z mordowni dwie przecznice dalej. Natura znana jest z chaosu który nas otacza, ale w całym tym entropicznym miksie są też struktury regularne. Mowa tu głównie o strukturach krystalicznych et cetera. W ramach et cetera, mieszczą  się takie utwory jak konkrecje, które często mają mniej lub bardziej kuliste kształty, nie raz zbliżone do idealnej kuli. Z resztą taki kształt przecież nie jest w przyrodzie jakimś odosobnieniem i wymienić tu można rożne formy począwszy od ciał niebieskich, a na jądrze atomu kończąc.

         Śródsłowie...

Tak się złożyło, że w na terenie Karpat można gdzieniegdzie odnaleźć takie konkrecje. Ich najczęstszym miejscem występowania, są piaskowce płaszczowiny śląskiej. Na wizję terenową udałem się na dwóch kołach w gronie znajomych z Gliwic: Markiem i Aśką. Celem była najbliższa odkrywka z konkrecjami - kamieniołom Megoňky, u południowo-wschodniego podnóża Wielkiego Połomu w Beskidzie Śląsko-Morawskim.

Po drodze, czasem nawinie się czasem coś wartego uwagi. Tu najwyższy
most na Słowacji na budowanej właśnie fragmencie autostrady D3.
Most "Valy", to betonowy kolos wysoki na 85 m i długi na 591 m.

W tym zakątku Kysuc, znajduje się specyficzna łuska fliszu bogata w takie piaskowcowe konkrecje w kształcie kuli armatniej. Łuska ma szerokość ok. 250 metrów i ciągnie się przez kilka kilometrów wzdłuż granicy Słowacko - Czeskiej, poprzez rejon nasunięcia jednostki magurskiej na śląską. Tutejszy flisz datowany jest na okres "nowinek ewolucyjnych", czyli środkowy Eocen - mniej więcej 40 milionów lat temu. To taki zdublowany środek przedziałów czasowych, jako że jest to zarazem połowa całego Paleogenu.

Areał kamieniołomu Megoňky. To piaskowcowy kuluar z brzezinową
czupryną. A w piaskowcowych manowcach...
... Tkwi pozostałość po artyleryjskiej wymianie ognia.
Największe konkrecje mają ok. 2,5 metra średnicy.
Cechą charakterystyczną tutejszych zlepieńców, są dość duże
okruchy egzotyków. Głównie granitoidów.

Kamieniołom rozpoczął swoją działalność w 1988 r. i na początku XXI wieku ją zakończył, ze względu na to, że uznano tutejsze wystąpienie kulistych konkrecji za pomnik przyrody. Przez okres wydobycia pozyskano ponad trzydzieści takich kul, które skończyły jako kruszywo, albo ozdoba ogródka. Rekordzistka mierzyła 5 metrów średnicy, a po niektórych kulach do dziś zachowały się nisze. Okazy można oglądać nie tylko w samym kamieniołomie, ale i w wychodniach w okolicznym lesie. W tym celu najlepiej się udać tuż za zachodnią krawędź wyrobiska.

Po kulach zostały nisze małe...
...Oraz całkiem spore.
No i nadszedł czas na najważniejsze pytanie, znalezione min. na jednej ze słowackich stron: "Zniesla Kysucká hora kamenné vajcia?" No akurat nie... Odpowiedź na to, jak powstały owe konkrecje jest znana, choć ma formę hipotezy. Taka diageneza to proces długotrwały i niezbyt wykonalne jest przeprowadzenie takiego eksperymentu jako potwierdzenia teorii. Wykluczono definitywnie pochodzenie kul z przemian mechanicznych i redepozycji, ze względu na identyczne i zgodne kierunkowo frakcjonowanie jak w skale macierzystej z otoczenia każdej kuli.

Tu widać, jak pochylenie lamin skały macierzystej, jest
zgodne z pochyłem lamin w kuli.
Istota powstawania konkrecji, opiera się na jej narastaniu wokół jakiegoś jądra krystalizacji. Często jest to np. niewielka muszla lub kawałek drewna. Jednak wewnątrz gul, często nie znajdowano nic. Materiał organiczny ulegał dekompozycji i był zarazem źródłem większej koncentracji węglanów i wapnia dyfundujących decentrycznie od punktu początkowego. Precypitacja do węglanu wapnia musiała zachodzić powoli, gdyż szybko powstała konkrecja, miała by większą gęstość niż nie do końca zdiagenezowany piasek dookoła i zapadała by się głębiej, a wiadomym jest że kule nie uległy żadnemu przemieszczeniu. Sferyczny kształt konkrecji, podyktowany jest rozchodzeniem się roztworu z węglanami równomiernie we wszystkich kierunkach, zgodnie z siłami kapilarnymi pomiędzy ziarenkami piasku. Zupełnie jak w przypadku rozchodzenia się kropli wody upuszczonej na papier. W pewnej odległości od środka, warunki do precypitacji się kończyły i odcinało to kształt sfery w skale macierzystej. Kule przez dużą ilość spoiwa węglanowego, są bardziej odporne na wietrzenie niż otaczające je piaskowce z większą ilością spoiwa ilastego lub żelazistego. Dlatego są dość dobrze wypreparowane na powierzchniach skał. Czasami konkrecje posiadają korę, w której spoiwo wapniste zastąpione jest spoiwem żelazistym.

Jeśli chodzi o rozmiar kul to można je porównać...
...Do Słowianina w przykucu.
Lub jaja Godzilli.
W samych Karpatach, poza Megoňkami istnieją jeszcze okazy takich kul w skałach opodal nieodległego Klokočova. Co nieco można znaleźć w kamieniołomie w Vidčach, niedaleko Rožnova pod Radhoštěm. Kule znane są także z Ondaw, z rejonu miejscowości Ohradzany na północ od Humiennego (tu wyjątkowo z jednostki magurskiej). W Polsce niezbyt dobrze wypreparowane konkrecje kuliste, można znaleźć na Pogórzu Ciężkowickim w rejonie Ciężkowic i Rzepienników i w Beskidzie Małym w rejonie Targoszowa.

         Posłowie...

Jeśli chodzi o występowanie na świecie, to takie kule są generalnie wszędzie. Znane wystąpienia są min. z Grenlandii, Stanów Zjednoczonych - tu wymienić należy Bowling Balls Beach w Californi, konkrecje z Północnej Dakoty (rejon parku narodowego im. Theodora Roosevelta), duże skupisko konkrecji Rock City w Kansas oraz kulki Moqui z Utah. Te ostatnie są konkrecjami, ale o spoiwie żelazistym. W Kanadzie konkrecje piaskowcowe znane są z wysp z rejonu Vancouver, np. z wyspy Gabriola. Słynne kule Moreaki z Nowej Zelandii to też konkrecje, tylko że nieco odmienne bo septariowe, w zachodnim Kazachstanie - na polach Mangyshlak również znajdziemy olbrzymie septarie . W Europie znane są kule z Visoko i Zavidovici w Bośni oraz we Francji w rejonie Saint-André de Rosans.

Reszta to już powrót poprzez Trójstyk. Jesień, jak widać jest klarowna i złota.
     
Dodać należy, że inne znane kule - Las Bolas z Kostaryki to już dzieło rąk ludzkich z czasów prekolumbijskich. Oczywiście nie zabrakło tu fantastycznych teorii o pozaziemskim pochodzeniu konkrecji, lub kreacji ich przez Atlantów, inne pradawne cywilizacje i być może przez samego Gepetto... Do tej całej paczki dorobił bym tezę, że to kulki łożyska tocznego z mechów bojowych znanych z obrazów z serii 1920+ autorstwa Jakuba Różalskiego... 

Komentarze

  1. Spoko temat. Ja jestem przekonany że te kule kosmitom służą do gry w jakąś neiznaną nam ziemskim prostakom dyscyplinę sportu. A tak na serio to naprawdę dobra ciekawostka przydronicza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy temat i fajne opracowanie . Mam pewien pomysł dotyczy również konkrecji miedzy innymi ale wolał bym o tym napisać na poczte . Mój adres danet7@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie teraz spostrzegłem, że na tym blogu nie pozostawiłem kontaktu. Masz jakąś rewolucyjną teorię? Pisz śmiało na 501fmc@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to być mogło... że przegapiłem ten materiał? Karygodne... Za kare nie piję dziś piwa, przed południem!

    Czyli można domniemywać iż kuliste nisze w skałach ciężkowickich to pozostałości po "wypreparowanych do ogródka" konkrecjach?

    ps. gdzieś czytałem o konkrecjach ale krzemionkowch i że są w nich "zatopione" np owady lub inne skamieniałości. słyszałeś coś o tym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy, ale to przenigdy nie odmawiaj sobie piwa. Nawet przed siódmą rano! I tej zasady się trzymajmy ;). Jeśli chodzi o te nisze to nie wykluczone, że tak właśnie było. Aczkolwiek niektóre dość foremne nisze są pochodzenia wietrzeniowego/erozyjnego. I w drugą stronę: niektóre krągłości na skałach nie są wyłaniającą się konkrecją, a efektem wietrzenia kulistego.

      Jak chodzi o konkrecje krzemionkowe, to powstawanie konkrecji wiąże się często ze skamieniałościami wokół których zaczyna narastać konkrecja. Takimi krzemionkowymi konkrecjami są znane z Wyż. Krakowsko-Częstochowskiej buły krzemienne z jurajskich wapieni.

      Usuń
    2. Coś jak w przypadku konkrecji w których odkryto Tulimonstrum?

      Usuń
    3. Coś jak to, ale lepszym przykładem z naszego podwórka są konkrecje z amonitami i małżami z dolnej i środkowej jury. Najlepsze okazy pochodzą z wyrobisk cegielnianych w okolicach Częstochowy, gdzie wypalano cegły z jurajskich iłów.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

KAMIENIE PIORUNOWE

PLEJSTOCEŃSKA ZEBERKA

ZAGLĄDAJĄC DO SOLIERY