Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2016

TRANSFORMERSY CZYLI EPIGENEZA SIARCZANÓW

Obraz
       Przedsłowie... P rzemiany, przemiany... Jedynym procesem przekształcającym który jestem w stanie sam skutecznie (przeważnie skutecznie) przeprowadzić, to termiczna metamorfoza ziemniaka w frytkę oraz cukru w etanol. Reszta jest już zbyt skomplikowana. Nawiązuje do pichcenia, bo geologia to w zasadzie fizyczno-chemiczna kuchnia w której pełno jest transformacji. To też sztuka natury do przyrządzania różnych rzeczy z tych samych składników (większość skał na tej planecie zawiera w sobie różnie skonfigurowany SiO 2, Al 2 O 3 i MgO). Dziś przyjrzymy się jednemu z takich przekształceń i to w zasadzie jednemu z młodszych, bo powstałego w trakcie finalnego piętrzenia się Karpat, gdy większość skał była już w zasadzie na takim samym etapie rozwoju co dziś.        Śródsłowie... P odczas miocenu, orogeneza w Europie mocno szarżowała i morza zaczęły ustępować miejsca lądom. Ongiś spory akwen wodny - Paratetyda, stopniowo wycofywał swoje wody ku wschodowi z terenu północnyc