THE DEAD LIMESTONES CZYLI ŹRÓDLEŃCE
Przedsłowie... II wiek p.n.e. Południowo-zachodni kant Frygii. Dookoła rozbrzmiewa szum wody spadającej po białej skale, połyskującej w zachodzącym słońcu jak lukier na pączku. Ciepła woda, to sączy się po ścianach skalnych, to wlewa w wielkie misy pokroju kropielnic wrastających w białą skarpę. Na grzbiecie krząta się grupka ludzi w czapkach rodem z komiksów Peyo, która podziwia krajobraz. Ciszę przerywa koleś z globusem w ręku. Krates z Mallos: Wasza Czcigodność! Zaznaczyłem już pozycję na mapie. Czy powstała już w myślach waszej Czcigodności nazwa owego kurortu? Eumenes II: Powstała! To miejsce na Ziemi będzie się odtąd nazywać Hierapolis! Krates z Mallos: Doskonale Panie Pergamonu! Kiedy rusza inwestycja? Natychmiast? ...