WĘGLANOWY ERSATZ I GEOLOGICZNA MIMEZJA

Przedsłowie... O d wiek wieków tanie i dobre jest dobre, bo jest dobre i tanie. Tyczy się to wszystkiego w żywocie homo sapiens poczciwego, począwszy od kupowania ziemniaków na tagu, poprzez wizytę w burdelu i na kamieniarce kończąc. Ileż to trudu przynosił dobór odpowiednich materiałów? W szczególności gdy renesans kwitnął, a z cieńkoławicowego piaskowca to se co najwyżej chłop mógł kapliczkę postawić i winkle stodoły obmurować... Tymczasem w rozmowach konfabulowanych gdzieś na południu XVI-wiecznej Rrzeczpospolitej: Jan Maria Padovano: Panie Krzyśku! Jeśli chodzi o pomnik nagrobny, to pasowało by ustalić konkret... Jan Krzysztof Tarnowski: Janek! Janek! Oj... Janek! Janek! Myj uszy, bo mówiłem już setki razy! Trza by tu z frontu pierdyknąć alabesterek, tam z boku to już sobie sam umyślisz, no i oczywiście marmury z Carrary. Jan Maria Padovano: Panie Krzyś...